Zwykliśmy jadać ją, wcześniej zamarynowaną w piwie, w otoczeniu kapusty kiszonej no i najlepiej wieprzowa. Odeszłam od stereotypu i upiekłam ją. W dodatku z indyka. Wyśmienita!
Chrupiąca skórka, delikatny smak i pieczone warzywa sprawiły, że nie tylko wieprz w tym wydaniu sprawdza się na polskich stołach. Oto i ona.
Składniki:
- 0,5 kg golonki indyczej
- Sól
- Majeranek
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki smalcu gęsiego
- 15 listków szałwii
- Czerwona cebula
- Marchew
- Umyte i osuszone golonki nacieramy solą i majerankiem.
- Czosnek drobno siekamy i razem z szałwią wciskamy pod skórę golonki indyczej.
- Całość polewamy płynnym smalcem gęsim i wstawiamy do lodówki na dobę.
- Pół godziny przed pieczeniem wyjmujemy mięso z lodówki.
- Ocieplone, w temperaturze pokojowej golonki z indyka obsmażamy z obu stron i umieszczamy w naczyniu żaroodpornym.
- Do mięsa dorzucamy pokrojoną marchew i cebule.
- Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C na około 1,5 h aż mięso będzie miękkie.
Gdy chcemy uzyskać chrupiącą skórkę, kwadrans przed końcem pieczenia odkrywamy naczynie i w takiej formie pieczemy do końca
Zostaw odpowiedź