W dietetycznym świecie, mięso budzi sporo kontrowersji. Mają one tło zarówno czysto zdrowotne, jak i ideologiczne. Kwestie ideologiczne najlepiej analizować we własnym zakresie, natomiast tutaj przedstawię kilka informacji bardziej mierzalnych.

Jakie wartości ma mięso?

Dużą zaletą mięsa jest spora zawartość białka z bardzo dobrym aminogramem. Tę cechę cenią szczególnie osoby uprawiające sporty siłowe i sylwetkowe, jednak nie zapominajmy, że każdy z nas potrzebuje pewnej ilości białka do odpowiedniego funkcjonowania. Zawarte są w nim też liczne witaminy i minerały. Większość z nich jest do pozyskania także z innych źródeł, natomiast na największą uwagę zasługują żelazo i witamina B12. O ile żelazo można uzupełniać z produktów roślinnych, choć jest to cięższe niż z tych odzwierzęcych, to aktywnej formy witaminy B12 z produktów roślinnych nie pozyskamy.

Czy mięso w diecie jest konieczne?

W ogólnym ujęciu, mięso dostarcza nam określonych wartości, jednak nie jest w diecie człowieka niezbędne. Usuwając mięso z diety warto jednak zadbać, by dostarczać odpowiedniej ilości aminokwasów z innych źródeł. Uważa się też, że w diecie bezmięsnej niemalże konieczna jest suplementacja witaminą B12, w czym jest sporo prawdy. Witamina ta jest magazynowana w wątrobie i w niej ma bardzo długi okres półtrwania, nawet kilkanaście miesięcy. Z tego wynika, że pomimo tego, że w ciągu 1-2 miesięcy od odstawienia mięsa nie ma żadnych negatywnych objawów, to niedobór B12 może uderzyć z opóźnieniem, utrudniając dochodzenie przyczyny nagłego pogorszenia zdrowia. Warto o tym pamiętać i suplementować witaminę B12 zawczasu, nievdopuszczając do przykrych niespodzianek.

Jakie idą za nim zagrożenia?

W aspekcie zdrowia, mięso oskarża się o zwiększanie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych oraz nowotworowych. Jest kilka badań, które we wnioskach wyraźnie wskazują na wzrost ryzyka wspomnianych chorób, wraz ze wzrostem spożycia mięsa. Badania takie zazwyczaj analizują jednak takie parametry u zwykłej ludności, która nieszczególnie przykłada się do swojej diety i doboru odpowiednich produktów. Co za tym idzie, omawiany wzrost spożycia mięsa dotyczył głównie produktów mocno przetworzonych i intensywnie obrabianych termicznie. Mowa tu w szczególności o sklepowych wędlinach, intensywnie doprawianych wzmacniaczami smaku i konserwantami. o parówkach, fast foodach (burgery, nugetsy itp), mocno wysmażonym bekonie i podobnych. Nie ulega wątpliwości, że wymienione produkty nie należą do zdrowych. By spożywać mięso w zdrowy i bezpieczny sposób, należy uważnie sprawdzać składy, gdy już musimy kupować produkty gotowe, a najlepiej to kupować po prostu surowe mięso i obrabiać je samodzielnie, stosując się do dobrych praktyk.

Mięso często też dostarcza tłuszczu nasyconego, a w zależności od wybranego rodzaju może go być jedynie śladowa ilość, a może też być go bardzo dużo. To, czy nam będzie szkodzić, zależy w największej mierze od ogólnej kompozycji diety i czy występują w niej w odpowiednich ilościach także kwasy tłuszczowe nienasycone, np. z orzechów, nasion, oliwy z oliwek, awokado.

Warto wspomnieć też o aspekcie ekologicznym, który dla niektórych ma duże znaczenie. Otóż hodowle zwierząt na całym świecie produkują znaczące ilości gazów cieplarnianych i pozostawiają po sobie spory ślad w przyrodzie. Od lat nieustannie trwają poszukiwania alternatyw, które będą mogły posłużyć do masowego żywienia ludzi, a pozwolą ograniczyć produkcję emisję gazów cieplarnianych. Ciekawą propozycją jest np. hodowla owadów, takich jak świerszcze, które są jadalne i całkiem smaczne, mają dużą zawartość pełnowartościowego białka, a są dużo mniej wymagające w hodowli i generują kilkukrotnie mniej gazów cieplarnianych.